legginsy - bazarek; sweter - od kuzynki; pasek - taty; rękawiczki skórzane - mamy (bazarek)
Nie jest to nic szczególnego, ale zawsze coś. Dodatkowo zrobiłam sobie mały makijaż - na linię wodną nałożyłam czarną kredkę, a rzęsy pomalowałam czarnym tuszem.
W szkole odbył się "kiermasz" potraw dyniowych np. ciasteczka, ciasta, dynia marynowana, zupa z dyni itp. Koleżanka poleciła S. i mi ciasto, więc kupiłyśmy sobie jeden kawałek (ja płaciłam)... nie smakował mi. Potem na GG poprosiłam S. żeby krótko i szybko powiedziała co myśli o tym cieście... po 3 minutach dostałam to:
"Pochłonięte szałem zakupowym (taa, bardzo...) kupiłyśmy sobie ciasteczka z pestkami dyni czy coś w tym rodzaju. Szczerze, żałuję, że nie miałam kasy i musiałam ciągnąć od Angeli, bo kupiłabym je wszystkie. Po dłuższych oględzinach i wypytywaniu ludzi o polecane produkty (jak to poważnie brzmi :O) poszłyśmy kupić kawałek ciasta dyniowego i o ile ciasto samo w sobie, jako placek było ok, to już część dyniowa - nie bardzo. Podsumowując, było to najgorzej wydanie 50 gr w moim życiu. Wróć. W życiu Angeliki. To jej pieniądze. No, ale spokojnie. Jeszcze zdążymy się nażreć w życiu innych dziwnych rzeczy ^.^"
Wiedziałam, że coś takiego napisze xD
Przy okazji pozdrawiam L., która źle się wczoraj czuła, ale miała cudowne loczki c:
Wieczorem chciałam napisać tego posta, jednak byłam zbyt zmęczona.
Dzisiaj z samego rana pojechałam na cmentarz. Było bardzo mało ludzi, ale to pewnie dlatego, że byłam tam bardzo wcześnie (około 7:00). Potem wróciłam i do tej pory siedzę w domu i leniuchuję :D.
A jak wy spędzacie dzisiejszy dzień?
Grape :*
W szkole odbył się "kiermasz" potraw dyniowych np. ciasteczka, ciasta, dynia marynowana, zupa z dyni itp. Koleżanka poleciła S. i mi ciasto, więc kupiłyśmy sobie jeden kawałek (ja płaciłam)... nie smakował mi. Potem na GG poprosiłam S. żeby krótko i szybko powiedziała co myśli o tym cieście... po 3 minutach dostałam to:
"Pochłonięte szałem zakupowym (taa, bardzo...) kupiłyśmy sobie ciasteczka z pestkami dyni czy coś w tym rodzaju. Szczerze, żałuję, że nie miałam kasy i musiałam ciągnąć od Angeli, bo kupiłabym je wszystkie. Po dłuższych oględzinach i wypytywaniu ludzi o polecane produkty (jak to poważnie brzmi :O) poszłyśmy kupić kawałek ciasta dyniowego i o ile ciasto samo w sobie, jako placek było ok, to już część dyniowa - nie bardzo. Podsumowując, było to najgorzej wydanie 50 gr w moim życiu. Wróć. W życiu Angeliki. To jej pieniądze. No, ale spokojnie. Jeszcze zdążymy się nażreć w życiu innych dziwnych rzeczy ^.^"
Wiedziałam, że coś takiego napisze xD
Przy okazji pozdrawiam L., która źle się wczoraj czuła, ale miała cudowne loczki c:
Wieczorem chciałam napisać tego posta, jednak byłam zbyt zmęczona.
Dzisiaj z samego rana pojechałam na cmentarz. Było bardzo mało ludzi, ale to pewnie dlatego, że byłam tam bardzo wcześnie (około 7:00). Potem wróciłam i do tej pory siedzę w domu i leniuchuję :D.
A jak wy spędzacie dzisiejszy dzień?
Grape :*
Spędzam ten dzień siedząc prze komputerem xd Fajny strój, przypomina mi jeden z filmików MacBarbie (taka youtube'rka)
OdpowiedzUsuńpalyna-paulina.blogspot.be
zazwyczaj jadę do rodzinki :)
OdpowiedzUsuńhttp://lookofheaven.blogspot.com/
dziś cały dzień z rodziną na cmentarzach;)
OdpowiedzUsuńhttp://faa-fly.blogspot.com/
ja byłam na grobach ;p
OdpowiedzUsuńhttp://fotografia-cytrus.blogspot.com/
ja dzisiaj pozwiedzałam cmentarze, byłam w kościele i leniuchuje :>
OdpowiedzUsuńCzyli ciastka dyniowe były dobre? Hmm.. może spróbuję takie upiec xd
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mnie to dzisiaj się wreszcie wyspałam potem pojechałam do babci a potem na msze na cmentarzu a potem jeszcze na inny cmentarz :)
+ masz śliczny wygląd bloga! Ja zamierzam zmienić wygląd swojego :)
wpadnij :) the-crazy-muffin.blogspot.com
Ładne przebranie, S. fajnie opisała ciasto ;p Ja dzisiaj chodziłam po cmentarzach z rodzicami
OdpowiedzUsuńJa nie obchodzę amerykańskich świąt, spędzam ten dzień tradycyjnie na cmentarzach odwiedzając groby zmarłych. Pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa na halloween byłam z przyjaciółmi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuje
http://mojmozg13.blogspot.com/
Jak dla mnie wyglądasz, jak Kobieta - Kot.
OdpowiedzUsuńSkom? http://madame-carmelle.blogspot.com/
Fajnie wyglądasz, super strój, prosty a ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://pohika.blogspot.com/
świetny strój, a w szczególności legginsy<3
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post :*
vejra.blogspot.com