Pozdrawiam pana, który mówił nam jak zwabić motyle: dojrzałym serem i miodem. Pozdrowienia również dla dwóch pań. Dla pierwszej, która zaczęła się modlić gdy zobaczyła koleżankę pod McDonald'em (koleżanka ubrana na czarno, z torbą z naszywkami Metallica'y, Slayer'a itp.). Dla drugej, która chciała nam dać tekst o sensie życia. To był fajny dzień, ale długo chodziłyśmy i mnie nogi bolały.
A dzisiaj siedzę sobie u babci, piszę posta i bateria w laptopie zaraz mi padnie. Wracam prawdopodobnie za kilka dni przy okazji przywożąc kuzynkę do siebie. Planuję zrobić jakąś normalniejszą sesję na bloga (tak, mam drugiego bloga, który ostatnio wrócił do żywych: http://angelphotosy.blogspot.com ). Nic ciekawego się nie dzieje. Może później poproszę kuzynkę, żeby zrobiła mi zdjęcia to dodam stylizację.
Spodziewajcie się jutro kolejnego posta. Tym razem z L.B.A. i V.B.A (nominowała mnie chodnikiem-wszystkiego.blogspot.com).
Na dzisiaj to tyle. Pozdrawiam oraz zapraszam do subskrypcji i komentowania :)
A tu zdjęcie Zabójczej Kaczki:
I jej wspólników:
Czyli dzień pozytywny .
OdpowiedzUsuńSpoko kaczki XD
ewherever.blogspot.com
Zabójcza kaczka jest świetna :). Tak samo, jak jej dzika banda.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, bardzo ładny blog i naprawdę śliczne kolory. Będę wchodzić częściej.
http://odnajdujemy-wspomnienia.blogspot.com/
Zaczynam sie bac kaczeek ;D
OdpowiedzUsuńhttp://jessi-jeess.blogspot.com/